Marker Dye Proto RIZE MAXXED część druga

2019-10-18
Marker Dye Proto RIZE MAXXED część drugaZALETY:
– jakość wykonania – użyte wysokiej klasy aluminium, marker ładnie wykończony, – moim zdaniem wygląd – ładna linia body i ramki, – waga – bardzo lekki, – ergonomia –bardzo poręczny, można powiedzieć, że sam wkleja się w dłoń. Z pewnością pomaga tutaj ramka UL, – kultura pracy – regulator Hyber 3 robi tutaj potężną robotę zapewniając stały przepływ powietrza co daje nam wysoką celność i powtarzalność, a także zmniejsza kopnięcie markera, – niskie ciśnienie pracy – ok 140 psi – czyli możemy używać kruchych kulek, – asa on/off, – clamping feed neck, – wysoka celność – dosyć cichy – Fuse Bolt System – kultura pracy markera – kolorowe o-ringi – niby drobnostka, a ułatwia życie, – Dye Eye Pipe – dba o czystość, – cena – ok 1300 zł – dostajemy naprawdę wysokiej jakości marker,

WADY:
– moim zdaniem nieco za cienki front grip i kręcące się na nim gumki, które chyba lepiej usunąć – wtedy wygodniej się nieco trzyma, – czasem on/off w asie chodzi ciężko zanim się trochę nie wyrobi, – przy tej cenie, z taką ilością gadgetów które dostajemy do markera trudno się o coś przyczepić. Jeżeli Wy coś znaleźliście to piszcie śmiało I najważniejsze – marker występuje chyba aż w 7 kolorach

    Muszę także wspomnieć o zwykłym RIZE. Można go kupić za około 1000 zł jednak jest nieco „wykastrowany”. Mianowice ASA nie jest on/off więc czasem może się okazać, że będziemy się szarpać wykręcając butlę. Feed neck nie jest zapinany na zatrzask, a skręcany na śrubkę. Lufa jest zwykła, krótsza, jednoczęściowa co znacznie obniża celność. Jeżeli masz skąd wziąć te 300 zł to naprawdę warto. Dodatki, które otrzymujemy z MAXXED są warte zdecydowanie więcej, a znacząco poprawiają komfort użytkowania.
Pokaż więcej wpisów z Październik 2019
Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką dotyczącą cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.
Zamknij
pixel